alexxx304 - 2013-12-25 16:28:25

Wczoraj po wigilii mój pies zaczął zachowywać się dziwnie, kręcił się w kółko, nie mógł znaleźć sobie miejsca.
Gdy wyszedł z pokoju 2 minuty później leżał i miał mały atak uspokoiłem go i za chwilę było po.
W nocy przyszedł lizać mi ręce, zaczepiał mnie łapami i jak nigdy wchodził przednimi łapami na łóżko, gdy podniosłem głowę 5 minut później pies leżał cały w kałuży śliny.
Miał drgawki, wył, warczał szczekał co też rzadko mu się zdarza.
Gdy było po ataku nie poznawał mnie, warczał, nie pozawalał się do siebie zbliżyć był w szoku.
Zakryłem go kocem i pojechaliśmy o 5 rano do weta.
Powiedział że to może być choroba układu nerwowego.
Boję się o mojego psa i sam już nie wiem co dalej będzie.
W piątek idziemy do mojego weterynarza jestem ciekaw co powie.

GotLink.pl