Niedawno wydrukowałem trochę ulotek BS i rozwiesiłem w swoim mieście. Potem przechodziłem z pieskami w miejscu gdzie wisiała jedna z ulotek, stał tam  jakiś chłopak i rozmawiał przez telefon.  Nagle mówi komuś w telefon "ale fajne haszczaki idą" więc mu mówie , że tu wisi ulotka i może takiego adoptować a on mi na to "e nie to jakieś szpice są".

Cały  czas się czyta o porzuconych szpicach
A jak jest w przypadku innych ras ? Tez są porzucane na taka skalę?
Moze to troszke tak że ludzie kupują naczytaja sie np w necie na temat rasy a tu propaganda jest na duuuużą skalę, a potem to wszystko widza u swoich psiaków i się ich pozbywają.
Mi czasami brakuje własnie wsparcia dla właścicieli tej rasy,wskazówek jak sobie radzić i że wszystko sie da zrobic przy odpowiednim podejściu.
Wiem po sobie że jak kupiłam mojego SH to wtedy tak naprawdę zaczełam duzo na ten temat,i będąc dwu trzy dniową posiadaczka SH zaczełam sie zastanawiać nad słusznościa mej decyzji "a może jednak oddać spowrotem do hodowli..." całe szczęście zachowałam trzeźwość umysłu i nie zrobiłam tego a teraz juz nie moge się doczekać drugiego

U nas w mieście chłopak miał husky ,pracował po 12 godzin pies robił mu spustoszenie na kilka tysięcy zł.Wytrzymał tylko 7 miesięcy  i oddał psiaka znajomym.

Dokładnie a potem fama idzie "zniszczył mi sprzet za pare tysięcy"-zła rasa , ale o tym ze pies od 8 do 19tej był sam,zapewne we własnych odchodach za przeproszeniem, gość nie wspomni

Queen napisał:

Dokładnie a potem fama idzie "zniszczył mi sprzet za pare tysięcy"-zła rasa , ale o tym ze pies od 8 do 19tej był sam,zapewne we własnych odchodach za przeproszeniem, gość nie wspomni

och zeby to powstrzymało ludzi kupujacych szpice tylko dlatego,że te szczeniaczki-kuleczki sa takie piekne to w sumie bym sie cieszyla jakby taka fama szla na szweroką skale hehe
a tak powaznie to jak mnie sie ktoś pyta na ulicy o psiaki to szczerze mowiac raczej mowie o wadach naszych psiaków-jak ktos potrafi je zaakceptowac -tak z reka na sercu to sobie poradzi ze szpicem-takie mam zdanie
mowie ze lnieja baaardzo mocno,ze nie moga byc dlugo same bo niszcza,ze musza biegac bo inaczej niszcza,itp...ludzie zwykle robia wielkie oczy i mam wielka nadzieje ze chociaz jedna osobe zrazilam do posiadania szpica "bo ma niebieskie oczka i to tak ladnie wyglada"
a to ze sa najkochansze na swiecie...przeciez wiemy to my

Przykro na to patrzeć,aż żal serce ściska   

witam wszystkich  mam problem zgineły mi dwa psiaki syberian husky 4 dni temu juz mi wczesniej potrafiły nawiac ale zawsze je w przeciągu godziny odnajdywałem nigdy za daleko sie nie zapuszczały tyko myszkowały po pobliskich podwórkach a teraz jak kamien w wode nikt nic nie widział i nie słyszł czeski film mam wrazenie ze jakas dobra dusza sie postarała oto bym ich nie mógł odnalezc nie bardzo wiem jak mam ich szukac poza wywieszaniem ogłoszen psy zagineły w miejscowosci czarne woj. pomorskie jesli ktos ma jakis jak i gdzie szukac chętnie skozystam z kazdej pomocy z gory dziekuje z pozdrowieniami