Syberian Husky - nasz ulubieniec
Nazywam się Kasia,a mój Czworo-nożny przyjaciel to King-stąd tez mój Nick Queen:)
Queen & King:)
Offline
Offline
Offline
Umaszczenie pinto-jak go kupowałam to zupełnie nie zdawałam sobie sprawy,że to umaszczenie to rzadkość obecnie u SH
Mój drugi będzie totalnie kontrastowy bo biało-czarny
Tylko powiedzcie mi czy naprawde robie dobrze kupując pieska,a nie suczkę....
Offline
gdyby brała suczke ,miałabym mniejsze obawy,ale chcę uniknąc niekontrolowanego rozmnażania:),a king za młody na kastrowanie jeszcze,ale jeszcze sie waham...
Offline
Właśnie z tej przyczyny, jaką jest rozmnażanie, wzięliśmy drugą suczkę. I oczywiście tak jak Luna też mieliśmy obawy ale jest OK. Ogólnie lepiej jest mieć dwa pieski (chociaż niektórzy pukają się w głowę) bo dwa zawsze mają ze sobą zajęcie
Offline
jasne wieczorem go wkleje,jednym słowem w mojej ocenie na tej wystawie wygrywały psy stworzone do wystawiania a nie do biegania czyli totalnie wbrew swemu przeznaczeniu ,no ale cóz...
AE byłeś na tej wystawie ?
Offline
AE napisał:
minimini napisał:
A ja mam z papierkiem i dzisiaj na wystawie sie dowiedziałam min.że mam za długiego psa
kurcze no chyba go utnęa możesz zrobic i wkleic zdjecia psa z boku w pozycji "wystawowej" ?
to fotka z wystawy,widac długosć,ustawiłam go na ile mogłam...
AE uwazasz ze ma zbyt wysoko osadzony ogon??? bo tak mu własnie napisał
a tu pomiary
Ostatnio edytowany przez minimini (2008-07-17 15:59:43)
Offline
minimini napisał:
to fotka z wystawy,widac długosć,ustawiłam go na ile mogłam...
zdjęcie dosyć nieszczęsliwe gdyż z tej perpsektywy automatycznie skróciły się psu łapki i ciężko określić jego wysokość, odwrotny efekt uzyskacz trzaskając foto z ziemi (wtedy bedzie miał łapska dłuuuugie do samego nieba...)
spróbuj zrobić fotkę coś w tym stylu:
ja tam na wystawach się nie znam (kariere wystawową zakończyliśmy po kilku wystepach), ja patrze na psa pod katem jego przydatnosci i mozliwosci biegania w zaprzegu (raczej nie jakos mega wyczynowo-sportowo, ale z powodzeniem i satysfakcją) ale mniej wiecej wiem jakie psy są w jaki sposób oceniane i fakt iż większość psów z wystaw w życiu nie widziała szelek kompletnie mnie nie dziwi, swoją drogą spory ich odsetek mógłby sobie podczas pracy zrobić tylko krzywdę i nic więcej.
A opisami bym się nie przejmował, daj młodemu podrosnąć w odpowiednich warunkach i zacznij się stresować jak wystawy będą "punktowane" ( z tego co kojarzę pinciak nie ma jeszcze 15 miesiecy wiec wystawy na razie i tak dla sportu :-)
--------------------------------------------------------
COLT: nie licz na to że dam się wciągnąć w bzdurne i glupie dyskusje na temat na który już napisano wiele i jescze więcej - czytaj uwaznie, dokladnie i staraj się ze zrozumieniem. Ja niestety nie należe do ludzi mówiących same och i ach, istota forum polega na wyrazeniu wlasnej opinii.
Ostatnio edytowany przez AE (2008-07-17 20:35:47)
Offline