HASZCZAKI

Syberian Husky - nasz ulubieniec

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

#16 2009-08-29 23:37:48

kostka

Użytkownik

Skąd: gdańsk
Zarejestrowany: 2009-01-13
Posty: 63

Re: WYCIE U HUSKY :) (JEST TO DLA MNIE BARDZO WAŻNE)

rybki i "rybkowie"  ...moim zdaniem pierwsza 10 ! to cwaniaki do potęgi n-tej!!  he  wiedzą kiedy udawac że nic nie kumają albo że ich akurat nie ma w danym miejscu........

taka jedna moja krótka opowieść...być moze juz ją tu opowiadałam??
Roki z kumplem bokserem hasali :>   po dziczyżnie....po jakims czasie pojawiła sie tam kobitka z bullmastiwem...
piesunek wydawał sie spokojny i chętny do zabawy więc zaproponowalismy by babeczka spuscila bulcia do zabawy...
po paru minutach  raptownie bullmastiv ściął się ostro z bokserem..
stanęłam jak wryta ze strachu..kątem oka spojrzałam na reakcję mego hasiora..
Rokisław skupiony obserwował walkę (miał wtedy z 10 mieś?nie umiał walczyc) ..wyczaił dobry moment i capnął bull mastiva za ogon blisko dupki tak że bull nie był w stanie go złapac i odciągał od swego kumpla.. wtedy własciciele wkroczyli imogli złapac psy..
oj naprawde niewiele brakowało do masakry..uff

Ostatnio edytowany przez kostka (2009-08-29 23:38:55)


pies...niemal jak człowiek ..
bywa i tak że pies ma więcej serca w sobie niż któryś tam z nas...

Offline

 

#17 2009-08-30 12:01:49

amarok

Moderator

Zarejestrowany: 2008-04-23
Posty: 486
Punktów :   

Re: WYCIE U HUSKY :) (JEST TO DLA MNIE BARDZO WAŻNE)

U nas często Mona jako starsza i poważniejsza nie chce się bawić to chowa się pod łóżko ale pochwili Yuka łapie ją zębami za ogon i wyciąga na środek pokoju:)

Offline

 

#18 2009-08-30 14:45:05

COLT

Użytkownik

1812817
Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2008-07-05
Posty: 624
Punktów :   

Re: WYCIE U HUSKY :) (JEST TO DLA MNIE BARDZO WAŻNE)

HEHE amarok ciekawy sposób mają na zachęceanie się do zabawy Może wartałoby to kidyś nagrac?


http://www.wilddogsteam.cba.pl

"Pies jest jedynym stworzeniem na ziemi, które kocha cię więcej niż siebie samego" - Josh Billings

Offline

 

#19 2009-08-30 15:03:43

amarok

Moderator

Zarejestrowany: 2008-04-23
Posty: 486
Punktów :   

Re: WYCIE U HUSKY :) (JEST TO DLA MNIE BARDZO WAŻNE)

To trwa chwilę nie wiem czy  zdążyłbym dolecieć do aparatu albo telefonu

Offline

 

#20 2010-02-09 22:22:35

zagubiona87

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-02-09
Posty: 8
Punktów :   

Re: WYCIE U HUSKY :) (JEST TO DLA MNIE BARDZO WAŻNE)

jestem nowa , za to z problemem...Mam moją Dakotę ( wysterylizowana ) ponad 3 lata...i dogodzic jej za chiny nie mogę. Wszystko zniosę , bardzo ją kocham, ale wyciem wykańcza od trzech lat mnie i moją rodzinę. Mieszkamy w domu jednorodzinnym. Kiedy chce siedzi w domu, jak nie to ma do dyspozycji duuuuuuuży ogródek , który zresztą jest przez nią przekopany wzdłuż i wszerz. Dakota budzi się codziennie o 6 - 6.30 śpi w domu - puszczam ją na pole, a ona wyje i wyje , dostanie jeśc i pic - nieważne, dopóki wszystkich nie postawi na nogi to nie przestanie. Mogę ją ścigac za to nadaremno. Już próbowałam kary ze szmacianym kagańcem - nic to nie daje. A wszyscy w promieniu 600 m cierpią na chroniczne niewyspanie. Pomocy, już nie wiem co robic, gdzie popełniam błąd. Zaznaczam, że częstotliwośc spacerów też nie gra roli

Offline

 

#21 2010-05-06 20:07:05

zagubiona87

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-02-09
Posty: 8
Punktów :   

Re: WYCIE U HUSKY :) (JEST TO DLA MNIE BARDZO WAŻNE)

Nikt nic nie podpowie?

Offline

 

#22 2010-05-06 20:47:06

 haszczak

Administrator

5788206
Skąd: Dolny Śląsk
Zarejestrowany: 2008-04-22
Posty: 1232
Punktów :   
WWW

Re: WYCIE U HUSKY :) (JEST TO DLA MNIE BARDZO WAŻNE)

Haszczaki często wyją wtedy, kiedy zostają same....może potrzebuje towarzystwa?


"Kto raz przygarnie Husky, albo nigdy nie powtórzy tego błędu, albo będzie miał ich całą gromadkę."

Offline

 

#23 2010-05-06 21:05:45

zagubiona87

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-02-09
Posty: 8
Punktów :   

Re: WYCIE U HUSKY :) (JEST TO DLA MNIE BARDZO WAŻNE)

tak, ale ona wyje kiedy chce. jak siedzi w ogródku przed domem, chociaż wcale nie chce wejśc do domku. Rano o  6 jak się obudzi. Cyrk. Postanowiłam zakupic tą książeczkę polecaną na forum - zapomniany język psów, moze pomoże. Robię wszystko, zwłaszcza że przeprowadzając się do mojego TŻa biorę oczywiście Dakotę , ale nie może nam dodatkowo utrudnic początków wspólnego mieszkania i troszku się obawiam...

Offline

 

#24 2010-05-18 17:53:16

chocolatelady

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-05-18
Posty: 134
Punktów :   

Re: WYCIE U HUSKY :) (JEST TO DLA MNIE BARDZO WAŻNE)

Witam wszystkich:D Jak juz pisałam w dziale /nasze haszczaki/ od ponad dwóch tygodni jestem posiadaczka SH.;*. Na samym początku pobytu u nas kilka razy mu ( jej ) sie zawyło,ale teraz to juz niic. Kurcze chciałabym zeby wył, bo fajne to jest,ale... czy to, ze nie wyje to znaczy ze jest happy i wgl.? .

I jeszcze cos takiego.. ona nie szczeka, nie wyje teraz, tylko tak  jakby piszczy, nie wiem co to jest:D. Mała jeszcze, wiec moze sie 'wyrobi' jeszcze, co.?


Daisy .;**.

Husky na zawsze. <3

Offline

 

#25 2010-05-18 18:16:20

amarok

Moderator

Zarejestrowany: 2008-04-23
Posty: 486
Punktów :   

Re: WYCIE U HUSKY :) (JEST TO DLA MNIE BARDZO WAŻNE)

chocolatelady napisał:

Witam wszystkich:D Jak juz pisałam w dziale /nasze haszczaki/ od ponad dwóch tygodni jestem posiadaczka SH.;*. Na samym początku pobytu u nas kilka razy mu ( jej ) sie zawyło,ale teraz to juz niic. Kurcze chciałabym zeby wył, bo fajne to jest,ale... czy to, ze nie wyje to znaczy ze jest happy i wgl.? .

I jeszcze cos takiego.. ona nie szczeka, nie wyje teraz, tylko tak  jakby piszczy, nie wiem co to jest:D. Mała jeszcze, wiec moze sie 'wyrobi' jeszcze, co.?

To, że nie szczeka to raczej norma u husky.  Jak będzie chciała to zawyje, nie robią tego non stop. U nas wyje na płacz dziecka albo na reklamie "karmel, ciastko, czekolaaaaada "  Jeśli chodzi o piszczenie to może pierwsze dni bez matki w nowym domu ale pewności nie mam.

Offline

 

#26 2010-05-19 19:12:53

chocolatelady

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-05-18
Posty: 134
Punktów :   

Re: WYCIE U HUSKY :) (JEST TO DLA MNIE BARDZO WAŻNE)

amarok napisał:

U nas wyje na płacz dziecka albo na reklamie "karmel, ciastko, czekolaaaaada "  Jeśli chodzi o piszczenie to może pierwsze dni bez matki w nowym domu ale pewności nie mam.

hah. To z tą reklamą może być ciekawe..

No ale wasze haszczki, gdy nie wyją, nie szczekają - robią to rzadko, to tak normalnie milczą.?


Daisy .;**.

Husky na zawsze. <3

Offline

 

#27 2010-05-19 19:21:53

amarok

Moderator

Zarejestrowany: 2008-04-23
Posty: 486
Punktów :   

Re: WYCIE U HUSKY :) (JEST TO DLA MNIE BARDZO WAŻNE)

chocolatelady napisał:

No ale wasze haszczki, gdy nie wyją, nie szczekają - robią to rzadko, to tak normalnie milczą.?

Milczą, chociaż czasem na wigilię sobie pogadamy

Offline

 

#28 2010-08-30 22:54:28

FALCON

Użytkownik

Skąd: Niemcy
Zarejestrowany: 2010-08-30
Posty: 2
Punktów :   

Re: WYCIE U HUSKY :) (JEST TO DLA MNIE BARDZO WAŻNE)

nazs husky spiewarazem z dziecmi jak wolaja do niego szajbus,albo jak mowimy do niego  ilove you.to w swoim wyciu odpowiada i love you.wygladatak jakby sprawialo mu to przyjemnosc.cieszy sie.

Offline

 

#29 2010-08-31 15:39:54

amarok

Moderator

Zarejestrowany: 2008-04-23
Posty: 486
Punktów :   

Re: WYCIE U HUSKY :) (JEST TO DLA MNIE BARDZO WAŻNE)

I love you widziałem coś takiego na you tube

Offline

 

#30 2011-02-24 20:40:52

syska

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-02-24
Posty: 2
Punktów :   

Re: WYCIE U HUSKY :) (JEST TO DLA MNIE BARDZO WAŻNE)

witam, mam pytanie mam haskiego od nie dawna i nigdy nie zastanawialam sie co to sa za psy , nie wiem czemu ale on bardzo czesto wyje czasami potrafi i calo noc :-( ja to mu to wybaczam ale sasiedzi nie. bibol ma juz prawie 2 lata. podpowiedzcie jak sobie z nim radzic bo boje sie ze go przekarmie bo tak go uspokajam niestety. bede wdzieczna.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl