Mi huskacz zamowi
bede szpanowac ;]
mam szelki/guardy i obroze (z ej samej tasmy z PP) -na góry
sledy i obrozke (z MM-pod kolor oczu ) na treningi
i bede biala szpanerska z napisem husky z RL na spacerki do parku,azeby jakies buraki sie nie pytaly co to psiak
jeszcze powinien miec tabliczke-uwaga pies bo wszyscy mysla ze to suka
a jeszcze 3 bede miala w zapasie gdyby mi jakas zmokla

zawsze jest mozliwosc dorobienia, szczegolnie w miescie.

dla kogos kto nie mial jeszcze 18? bardzo trudno cokolwiek znalezc.... nawet piep....one ulotki chce pelnoletnich

No to sorry.... ale mnie się ta obroża podoba.

kiedys przestanie

to kiupi sobie nowa ale problem ....:]

Riley S. napisał:

A po trzecie komplet RL wyszedł mnie taniej niż w MM. Wierz mi, że te dziesięć, czy -naście złotych ROBI różnicę w przypadku osób niezarabiających

aha ... coś sie tak tego manmata uczepila ... to ze uzywa go ponad polowa ludzi bawiacych sie w zaprzegi nie znaczy ze jest on najlepszy, po prostu kiedys nie bylo rownej jakosciwo alternatywy.

to ze moje psy biegaja w manmatach nie znaczy ze uwazam iz sa to najlpesze szelki i obroze, takie mam i  tyle.

sa na rynku sprzety robione z lepszych materialow i za konkretniejsze pieniadze.

AE napisał:

kiedys przestanie

No i co? Wszystko się kiedyś skończy ale nie będę rozpaczać...

AE napisał:

od czasu jak jezdzisz z psami nie bylo zimy wiec skad wiesz ?  

Co? A Jakuszyce?

AE napisał:

wiesz ze mam na to swoje zdanie. zawsze jest mozliwosc dorobienia, szczegolnie w miescie.

Wiesz, że wolny czas zamiast poświęcach pracy, wolę poświęcać psom... dlatego staram się jak najlepiej zagospodarować kieszonkowe

A po drugie jak szukałam sprzętu to akurat z MM był problem... chyba ze 6 razy próbowałam się z gościem skontaktować i dopiero za siódmym otrzymałam jakikolwiek znak życia (kiedy było już za późno)... więc to mi tak zapadło w pamięci. Możliwe, że to był mój pechowy przypadek (jak zwykle), no ale trudno...

Nie no poważnie było zimno...

Aha przypomniało mi się coś. Do dzisiaj mam obrożę półzaciskową firmy LUX... niby zwykła ze zoologicznego. Niby szajs.
Ale podczas zimy w 05r był taki tydzień, w którym ze 3 dni sięgał temp. -27 stopni... a w pozostałe dni było niewiele cieplej.
I obroża nie  przymarznęła.

AE, skoro nie uważasz MM za najlepszy sprzęt to po co go bronisz? Ja tam lubię RL i jak mnie zawiedzie to dam znać

AE napisał:

owszem mówilem o zamarazaniu manmata, ale chodzilo o to ze przy minus kilkunastu tasma robi sie tak sztywna ze szok.

No to właśnie o to mi chodzi.

Gdzie jeszcze można kupić u nas sprzęt zaprzęgowy? Pomijając manmat, rowerland i hifica?