Hehe fajny teren macie do biegania, lasek, łączka miodzio A Twój Demonek nie zaczyna sie już lenić? Bo z moich to jak z dywanów się sypie

Aż miło popatrzeć na takie fotki

Nie zaśmiecając tematu: nasza Yuka już zrzuciła podszerstek w lutym, w tamtym roku było to samo 

Dziękujemy Ostatnio coraz częściej wychodzi z niego ten "demonek"

Ale on jest śliczny!

No właśnie dopiero teraz zrzuca Tyle tylko ,że to dopiero początek

Dawno nas nie było, ale nadrabiamy zaległości Kilka wakacyjnych fotek z cyklu "Buszujący w ... słonecznikach"


Obowiązkowo kopanie dołków..

Dawno nas tutaj z Demonem nie było ^^ Więc robimy wejście smoka A wszystko to przez moje studia ,przeprowadzka do Wrocławia, Demon został niestety z rodzicami i bardzo za nim tęsknię.Widuję się z nim tylko co 2tygodnie w weekendy:( Teraz spędziłam weekend w domku rozpieszczając mojego kochanego futrzaka   Oczywiście musiał zacząć rozrabiać i zabrał się za wołowe kości  ,które  przywiozłam ze sobą w celach edukacyjnych z racji tego ,że studiuję weterynarię... ^^ Do Wrocławia wróciłam z torbą podróżną o połowę lżejszą ,ponieważ niestety połowa moich kości nie nadawała się już do niczego i została przywłaszczona przez Demoniastego który nie ukrywał swojego zadowolenia:P

Kilka fotek





Zdjęcie z cyklu " Jak długo będziesz jeszcze za mną łazić z tym aparatem?!"

No nie   Śliczny jest, co chcesz?