Syberian Husky - nasz ulubieniec
wczoraj próbwalismy swoich sił na nartach z psami a ściślej mówiąc a biegówkach... Niestety nie wyszło to najlepiej pi pierwsze mało sniegu, po drugie było troche niebezpiecznie jednak ciężko się zatrzymać na nartach z psem jak sie wykonuje natychmiast komendy STOP, ale nie zniechęcamy się i będziemy próbowac dalej Dzisiaj nastomias wreszcie poszlismy na sanie
Offline
O to super Próbuj, w końcu napewno się uda. Fajnie, że w ogóle masz możliwości. Ja to tylko słyszałam od znajomych o śniegu. Wyglądałam przez okno i widziałam beton O saniach to jeszcze długo będę tylko marzyć.
Offline
Mi by się przydało pokazać Rokiemu do czego jest stworzona jego rasa. Niestety jedyna osoba która ma takiego pieska jak ja w okolicy to chyba tylko go w ogrodzie trzyma a znajomy kuzyna robi tak że pies jest do roweru z tyłu przywiązany a z tyłu za pieskiem takie dwa koła od samochodu ... znaczy taki wózek tylko tak żeby coś ciągnął bo chyba roweru sie facet boi bo pies komend nie zna.
Offline
Powiem Ci ze jak miałam pierwszego psa Colta to tez nie miał zabardzo się od kogo nauczyc ciągniecia itp wiec sama z tata go uczylismy, poczytalismy troche poogladaliśmy filmiki i sie udało
Offline