HASZCZAKI

Syberian Husky - nasz ulubieniec

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

#1 2013-04-21 23:41:41

 Jankes

Użytkownik

23120120
Skąd: woj. łódzkie
Zarejestrowany: 2013-04-21
Posty: 9
Punktów :   

Wiele pytań przed kupnem Husky'iego

No więc tak. Z góry przepraszam, jeśli wybrałem zły dział. Bardzo pragnę zdobyć takiego psa, lecz chciałbym, żeby wszystko było idealne. Mieszkam na wsi, mam wielkie podwórko i dom 2-piętrowy. Na sam pierw muszę wiedzieć, czy te psy znoszą budę, czy raczej lepiej, aby spał ze mną w łóżku Naczytałem się o nich sporo, ale nie chcę, żeby w jakiś sposób pies był nieszczęśliwy. Rozumiem, że trzeba go uczyć wszystkiego, zachęcać smakołykami, nie karać w żaden sposób, nagradzać. Jestem sportowcem, więc dużo biegam, pomyślałem, że jedno z drugim mógłbym połączyć. Jestem również troszkę zmieszany, ponieważ znam osoby, które po prostu trzymają je w budach, wypuszczają, żeby sobie pobiegały po podwórku i tyle. A słyszałem, że mogą się takim czymś znudzić. Wiem, że trzeba im poświęcać dużo czasu. Nie mam pojęcia czy miałbym z nim biegać codziennie i wychodzić na spacery, czy niekoniecznie co dzień. Mam tyle pytań, że już nie wiem od czego zacząć Nie będę się na razie pytał o karmienie itp. bo mi to nie potrzebne na chwilę obecną. O pieniądze się nie martwię. Chciałbym tylko mieć coś w rodzaju planu, jak się z nim obywać, jak najlepiej go wychowywać, co robić, jak o niego dbać, żeby był szczęśliwym psem. Może niech ktoś mi napisze typowy dzień z pieskiem, co się robi itp. No bo powiedzmy, że by był w domu, wychodziłbym z nim często, biegał z nim, uczył wszystkiego, karmił odpowiednio i już? Potrzebują dużo ruchu, więc wypuszczenie go na podwórko nie da mu wielkiej frajdy tak? Jestem troszkę zakręcony, ale napaliłem się na haszczora. Na pewno bym o niego dbał, to już mogę obiecać. Może jeszcze chciałbym wiedzieć, w którym miesiącu uczyć go "siad", "stój" itp. a kiedy coś z rowerem. Wypowiedzcie się proszę, co o tym sądzicie. Jakby nie było, warunki mam do wszystkiego, tylko chciałbym się w pewnym znaczeniu przygotować na wszystko. Jeśli macie jakieś pytania to walcie prosto. Liczę na Was! Łapa!

Offline

 

#2 2013-04-22 07:51:01

 haszczak

Administrator

5788206
Skąd: Dolny Śląsk
Zarejestrowany: 2008-04-22
Posty: 1232
Punktów :   
WWW

Re: Wiele pytań przed kupnem Husky'iego

Hej!  Husky może mieszkać zarówno w domu jaki i na dworze jeśli zapewni mu się odpowiednie warunki ale na dworze ma możliwość przeskoczenia przez ogrodzenie lub podkopania się i tyle go zobaczysz Na pewno trzeba mu poświęcić trochę czasu na wybieganie się bo sam spacer to chyba dla niego za mało Typowy dzień z psem? Każdy ma inny bo niestety mamy wszyscy pewnie różne obowiązki a nie tylko psy Jeśli chodzi o komendy najlepiej uczyć już od szczeniaka oczywiście nagradzając za wykonane polecenie A skoro dużo biegasz i włączysz do tego psa to na pewno husky nie będzie się u Ciebie nudził


"Kto raz przygarnie Husky, albo nigdy nie powtórzy tego błędu, albo będzie miał ich całą gromadkę."

Offline

 

#3 2013-04-22 08:47:58

 toluca

Użytkownik

3417426
Zarejestrowany: 2010-12-19
Posty: 261
Punktów :   
WWW

Re: Wiele pytań przed kupnem Husky'iego

Ciezko odpowiedziec na takie pytania

Powiem tak, to gdzie pies bedzie mieszkal zalezy wylacznie od Ciebie. Kwestia przyzwyczajenia psa do takich, a nie innych warunkow. Pies nie bedzie nieszczesliwy, nie pomysli "ojej, ja musze mieszkac w budzie, a inne psy spia w lozkach"
Musisz sam sobie odpowiedziec na kilka pytan.
Np czy lubisz miec czysto w domu? Podczas linienia siersc husky jest wszedzie. Doslownie.
Jak dlugo w ciagu dnia nie ma Cie w domu? Te psy pozostawione same w domu potrafia przewrocic go do gory nogami. Wszystko oczywiscie zalezy od wychowania psa i jego indywidualnegio charakteru, ale nikt nie przewidzi jaki bedzie akurat Twoj pies.
Jesli takie rzeczy ci nie przeszkadzaja to spokojnie mozesz psa trzymac w domu i spac z nim w lozku

Jesli jednak wybralbys podworko, to proponowalabym postawienie solidnego kojca. Z podloga i zadaszeniem. Nie kazdy husky ucieka z podworka, ale lepiej dmuchac na zimne. Nie znaczy to jednak ze nie mozna w ogole wypuszczac psa na ogrodzone podworko zeby sobie pohasal Ale jesli mialby przebywac na nim dluzej bez nadzoru to lepiej wprowadzac go do kojca.

Jesli chodzi o bieganie. Husky nie musi biegac codziennie po kilka kilometrow. Moze, ale nie musi. Sa oczywiscie takie okazy, ktore bez codziennej dawki ruchu zamienia zycie wlasciciela w pieklo, ale to znow zalezy indywidualnie od psa.

Tak naprawde wiele zalezy od tego gdzie nabedziesz psa. Pseudohodowle odradzam na wstepie. To jak kupowanie kota w worku. Szczeniaka mozna kupic tanio, ale nigdy do konca nie wiadomo co z niego bedzie.

Jesli chodzi o hodowle z prawdziwego zdarzenia to wiedz, ze hodowle sa rozne. Sa takie ktore hoduja psy wylacznie na show, czyli na wystawy. Takie husky to zwykle puchate miski, do przytulania i na kanape
Sa tez takie, ktore hoduja psy wylacznie do sportu. Takie husky to zwykle chudziny z dlugimi lapami, ktorym trzeba dawac porzadny wycisk zeby je zmeczyc
Sa tez hodowle posrednie. Z psami o takim standardowym wygladzie i biegajacymi np w zaprzegu. I moim zdaniem haszczaka najlepiej nabyc z takiej hodowli

A jesli nie zalezy ci na psie rasowym mozesz takiego pieska adoptowac z roznych fundacji zajmujacymi sie bezdomnymi husky. Biorac psa z takiego miejsca wiesz juz mniej wiecej czego sie po nim spodziewac, czy jest to pies aktywny, czy umie zostawac sam w domu, czy jest posluszny czy raczej niezalezny, czy akceptuje inne zwierzeta itp itd. A psy sa tam w roznym wieku, od szczeniat do staruszkow, do wyboru do koloru

Jesli chodzi o wychowanie pieska to najlepiej zaczac jak najwczesniej. Dobrze jest poswiecic choc pol godziny kazdego dnia na nauke podstawowych komend.

A to jak wyglada np moj dzien z psem zalezy glownie od tego gdzie sie znajduje W swoim domu wyprowadzam psa na spacer do lasu zeby pobiegal rano i po poludniu. Wieczorem idziemy na normalna spokojna przechadzke. Co jakis czas podczepiam psa do roweru i wtedy trenujemy.
Obecnie nasz dzien wyglada tak, ze rano wyprowadzam psa na krotki spacer, potem podczepiam go do linki na podworku (poniewaz nie ma tu ogrodzenia), w miare mozliwosci wyprowadzam go na spacer po poludniu lub idziemy trenowac. Wieczorem zabieram psa z podworka, robimy krotki spacerek i do domu. Noc spedza przy moim lozku lub na swoim poslaniu w pralni

To tak po krotce, bo kazdy dzien moze wygladac zupelnie inaczej

Offline

 

#4 2013-04-22 12:26:42

 Jankes

Użytkownik

23120120
Skąd: woj. łódzkie
Zarejestrowany: 2013-04-21
Posty: 9
Punktów :   

Re: Wiele pytań przed kupnem Husky'iego

No już troszkę mi pomogliście/łyście. Rozumiem, że wszystko zależy od tego jaki trafi mi się charakter i jak go wychowam. Jeszcze nie mam pojęcia, gdzie będzie spał. Jeśli robi duży bałagan to rzeczywiście może być problem, z powodu innych domowników. Więc bieganie, spacery, wypuszczanie na duże podwórko powinny go sprawić szczęśliwym? O pielęgnacje jego, karmienie nie będę się wypytywał jak na razie. Teraz tylko chciałbym bardziej rozwinąć temat wychowania pieska. Jak sobie radziliście przez pierwsze dni, tygodnie? Kiedy zaczynały Wasze pupile cokolwiek rozumieć? Z góry dziękuję za poświęcony czas

Offline

 

#5 2013-04-22 14:07:57

 toluca

Użytkownik

3417426
Zarejestrowany: 2010-12-19
Posty: 261
Punktów :   
WWW

Re: Wiele pytań przed kupnem Husky'iego

Jesli chodzi ogolnie o szczeniaki, to zaczynalam wychowywac odrazu jak mijal pierwszy stres psiaka zwiazany ze zmiana miejsca. Ostatniego szczeniaka zaczynalam uczyc podstawowych komend jak mial 6 tygodni. Szczenieta sa inteligentne i bardzo szybko rozumieja czego sie od nich wymaga. Oczywiscie dobra zacheta (smakolyk) musi byc
Znajoma ktora hoduje haszczaki zaczyna nauke juz jak tylko otworza oczy, czyli po 2 tygodniu zycia

Tak wiec wiek nie gra roli

Ja swoja husky mam ze schroniska, miala juz 2 lata jak do mnie trafila. Ale i tak nauczylam ja kilku przydatnych rzeczy, wiec na nauke nigdy nie jest za pozno

A to gdzie bedzie pies spal i mieszkal lepiej przedyskutowac ze wszystkimi domownikami. Jasno ustalic zasady co psu wolno a co nie. Bo w razie niejasnosci pies nie zrozumie czego sie od niego wymaga i bedzie sobie panem.

Naprawde nie kazdy pies robi balagan. Powiem tak, moja sunia nie niszczy domu, jest spokojnym psem. No ale gwarancji ze Twoj taki bedzie nikt Ci nie da

Mysle ze jesli bedziesz biegal ze swoim psem, wyprowadzal na przechadzki i pozwalal mu na luzie pobiegac po podworku to raczej zapewnisz mu odpowiednia ilosc rozrywek.

Offline

 

#6 2013-04-22 14:46:57

 Jankes

Użytkownik

23120120
Skąd: woj. łódzkie
Zarejestrowany: 2013-04-21
Posty: 9
Punktów :   

Re: Wiele pytań przed kupnem Husky'iego

Nie chcę po prostu, żeby stracił swoje wartości, jakie ma we krwi od pokoleń. Wydaje mi się, że sobie poradzę Dziękuje za pomoc, ale chętnie jeszcze wysłucham innych osób, może jakieś swoje historie, jak to było u nich.

EDIT:// Słyszałem u niektórych osób, że takie wypuszczenie haszczaka na jakieś puste pole może mu sprawić przyjemność. Mam lekkie obawy co do tego, czy mógłbym go tak puszczać luzem np. w lesie.

Ostatnio edytowany przez Jankes (2013-04-22 14:50:39)

Offline

 

#7 2013-04-22 16:42:30

 toluca

Użytkownik

3417426
Zarejestrowany: 2010-12-19
Posty: 261
Punktów :   
WWW

Re: Wiele pytań przed kupnem Husky'iego

Puscic luzem mozesz jedynie psa, ktory przychodzi na zawolanie i nie ma sklonnosci do pogoni za dzikimi zwierzetami. W innym wypadku pies pobiegnie gdzie go nogi poniosa, a wlasciciela bedzie mial gleboko w nosie

Offline

 

#8 2013-04-22 22:48:21

 Jankes

Użytkownik

23120120
Skąd: woj. łódzkie
Zarejestrowany: 2013-04-21
Posty: 9
Punktów :   

Re: Wiele pytań przed kupnem Husky'iego

No dobra, to chyba większość już mam. Hmm. Z tego co zauważyłem to na forum jest mały ruch, więc mogę o resztę pytać też tu. Żeby chociaż po wejściu na forum, było na co odpowiedzieć Co trzeba koniecznie kupić mając tego psa? Chciałbym posprawdzać ile mnie to będzie kosztować itp. Bo rozumiem, że jakieś zabawki, gryzaki należy mu kupować co trochę.

EDIT:// Czy ze szczeniakiem można tak samo biegać? Chciałbym mieć coś w rodzaju rozpiski, w jakim wieku co zaczynać z nim robić. Ja wiem, że niektórym może się nie chcieć, ale jeśli nie ma tu dużo tematów, w których można się rozpisać, to przynajmniej tu się coś udzielicie (choć na razie są to 2 osoby). Czy wychodzić z nim jak najczęściej mogę, czy robić sobie plan. Podstawowe wiadomości dla mniej więcej laika w temacie. O ich temperamencie się naczytałem, tylko muszę się przygotować. Łapa

Ostatnio edytowany przez Jankes (2013-04-23 01:31:23)

Offline

 

#9 2013-04-23 09:36:21

 toluca

Użytkownik

3417426
Zarejestrowany: 2010-12-19
Posty: 261
Punktów :   
WWW

Re: Wiele pytań przed kupnem Husky'iego

Wyprawka dla szczeniaka jest prosta. Przewaznie jest to - jakies legowisko, dwie miski, obroza i smycz, piszczaca zabawka, jakis naturalny gryzak np w ksztalcie buta pilka i co tam sobie wybierzesz. No i oczywiscie karma

Z malym szczeniakiem to raczej za duzo sie nie pobiega To tak jakbys chcial uprawiac jogging w towarzystwie np 5-latka.
Nie wiem tez na jakie dystanse biegasz, wiec ciezko sie wypowiedziec.

O samm bieganiu wiem malo, ale orientuje sie np w tym, ze niektorzy podczepiaja psa do zaprzegu jak ma juz 8 miesiecy i na krotkich dystansach (ok 500m) powoli przyzwyczajaja do pracy. No ale to jest jednak roznica bo w zaprzegu nie tyle pies biegnie co jeszcze musi ciagnac Wiec mysle ze samo bieganie mozna powoli wdrazac juz we wczesniejszym wieku. Przyzwyczajac zawsze warto wczesniej. W koncu pies musi sie nauczyc np tego ze ma biec okreslonym tempem.

Fakt, malo osob tu zaglada. Ale ze dwie powinny sie jeszcze wypowiedziec. Tylko musisz byc cierpliwy

Offline

 

#10 2013-04-23 22:47:40

 Jankes

Użytkownik

23120120
Skąd: woj. łódzkie
Zarejestrowany: 2013-04-21
Posty: 9
Punktów :   

Re: Wiele pytań przed kupnem Husky'iego

To byłby mój pierwszy pies, więc chciałbym wszystko wiedzieć kiedy co zaczynać z nim. Chyba niestety będzie musiał w kojcu być

Offline

 

#11 2013-04-24 08:27:18

 toluca

Użytkownik

3417426
Zarejestrowany: 2010-12-19
Posty: 261
Punktów :   
WWW

Re: Wiele pytań przed kupnem Husky'iego

Nie martw sie, nawet mieszkajac w kojcu pies nie bedzie nieszczesliwy, o ile zapewnisz mu odpowiednia ilosc rozrywki w ciagu dnia A w przyszlosci zawsze mozesz mu sprawic towarzystwo. Bo z husky to jest tak, ze po pierwszym psie albo rezygnuje sie z tej rasy calkowicie, albo bierze nastepnego

Offline

 

#12 2013-04-24 11:58:40

 Jankes

Użytkownik

23120120
Skąd: woj. łódzkie
Zarejestrowany: 2013-04-21
Posty: 9
Punktów :   

Re: Wiele pytań przed kupnem Husky'iego

No słyszałem słyszałem Tylko w zimę raczej nie ma jak biegać, więc nie wiem jak mu zapewnię rozrywkę. Ja za bardzo się nie bawię w te sanki, a zaprzęg odpada, bo tylko 1 pies w końcu. Poza tym dorosły husky może ciągnąć 20-30kg (przynajmniej tak piszą Ci bardziej ogarnięci), a ja mam jakoś 65 Może więcej spacerów czy coś.

Offline

 

#13 2013-04-24 12:20:20

 toluca

Użytkownik

3417426
Zarejestrowany: 2010-12-19
Posty: 261
Punktów :   
WWW

Re: Wiele pytań przed kupnem Husky'iego

Oj tam, jak rowerem daje sie zima jezdzic to i biegac sie da

Z tymi kilogramami to tak chyba nie do konca, ja sama waze ponad 50 kg + jeszcze waga roweru. Nie mozna by bylo uprawiac bikejoringu gdyby pies byl w stanie uciagnac do 30 kg

Offline

 

#14 2013-04-24 22:22:54

 Jankes

Użytkownik

23120120
Skąd: woj. łódzkie
Zarejestrowany: 2013-04-21
Posty: 9
Punktów :   

Re: Wiele pytań przed kupnem Husky'iego

Ok, zwykły mit widocznie. Dziś rozmawiałem ze starszą osobą, która ma niby husky'iego. Wydaje mi się, że nie jest on czystej krwi, ale mniejsza. Kompletnie mi go odradzała przez całą rozmowę, mówiła, że są strasznie głupie, że można do nich mówić i mówić, a one i tak cię nie zrozumieją Miałem wielką chęć zripostować czy coś, ale jednak szacunek do starszych musi być. Heh, miałem niezłą bekę z tego. Choć po części miała rację, że należy dużo z nimi się nabiegać i trzeba ich pilnować, bo lubią uciekać i przeskakiwać ogrodzenie. Tyle, że ja kiedyś widziałem jej psa i wcale się nie zachowywał jak husky. Był groźny, szczekał ile wlezie, ślina mu ciekła i każdego kto wchodził nie wpuszczał do domu. Dziwne trochę. To tyle z tej małej historii Więc póki piesek jest szczeniakiem to tylko trzeba się z nim bawić tak? Ew. jakieś spacerki?

EDIT:// Póki nie ma ruchu na forum to będę korzystał i przynajmniej toluca mi pomożesz w wielu sprawach Wydaje mi się, że nie będę się bawił w zaprzęgi, poza tym nie planuję mieć więcej niż 1, ale kto wie Myślę, że będę z nim wychodził dużo na spacery w różne miejsca, biegał, no i ehh ciężko mi z tym, ale sprzedaję motocykl dla tego istnienia, więc może zacznę się bawić rowerem. Jestem kompletnie zielony w tych całych szelkach itp. Trochę czytałem Wasze rozmowy, ale nadal mało wiem. Kiedy to, kiedy to, że coś tam półzaciskowe tak? Jeśli mogłabyś TOLUCA to spróbuj mi to jakoś rozpisać, wyjaśnić. Może będę z nim w przyszłości jeździł w góry czy coś. Chcę wiedzieć co mi będzie potrzebne, aby móc z nim kiedyś biegać, jeździć rowerem. Z góry dziękuję, bo wiem, że lubisz się rozpisać Chodzi ogólnie o akcesoria

Ostatnio edytowany przez Jankes (2013-04-25 01:54:33)

Offline

 

#15 2013-04-25 08:28:01

 toluca

Użytkownik

3417426
Zarejestrowany: 2010-12-19
Posty: 261
Punktów :   
WWW

Re: Wiele pytań przed kupnem Husky'iego

Jesli chodzi o te starsza pania to dosc typowe. Ludzie kupuja sobie psa bo jest ladny, kompletnie nie znajac charakteru rasy, nie potrafia go wychowac i potem faktycznie maja duzy problem. A to ze taki pies zachowuje sie agresywnie, to nic nowego. Gdzies ta energia musi uchodzic, a starsza pani raczej z psem nie pobiega

Tak, kiedy szczeniak jest maly to bawimy sie z nim, chodzimy na spacery i... wychowujemy przede wszystkim. Wystarczy 30 min - 1h poswiecic dziennie na nauke podstawowych komend zeby w przyszlosci nie miec takiego problemu jak starsza pani

Nie musisz jezdzic zaprzegiem. To nie jest przymus

W sumie poki nie masz psa to nie ma co sie rozpisywac w kwestii sprzetu, akcesoriow.

Wlasciwie to proponuje Ci zebys poczytal artykuly (tu na forum albo wstukaj w google) dotyczace canicross i dogtrekking. Moze to Cie zainteresuje z uwagi ze lubisz biegac

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl