no ja pazurków tez nie obcinałam bo Rikula sama je sciera-tylko te boczne mialo obcinane. uszy czyszcze w ten sposob - nakłasam na palec bawelniana,czysta szmatke polana woda utleniona,jak nie udaje mi sie dojsc do jakiegos zabrudzenia to biore patyczek do ucha-ale z nim trzeba uwazac bo jest twardy.na szczescie od poczatku nie mialam problemow z czyszczeniem uszu
gorzej z zebami.....Riak lubi wszystkie smakolyki czyszczase zeby ale Maniek w poprzednim domu chyba nie mial podawanych takich rarytasow i mial straaaasznie zolte zeby jak go znalazlam-sucha karma zrobila swoje i ma bielsze zabki ale kupilam tez paste do zebow dla psow i czyszcze im...troche smiechu jest przy tym bo jak jedno zobaczy ze czyszcze kielki drugiemu-to ten pierwszys zwiewa i sie "ukrywa"

A co sądzicie o myciu zębów swoim psiakom ? Mój Colt uwielbia wprost gdy wyjmuje jego specjalna szczoteczke i psia paste uwielbia miec myte zęby Z Lukim jeszcze nie próbowałam bo miał mleczaki

no co do pazurów to też sam ściera i są wporzadku hehe

Nasze robaki też ścierają pazurki same , jedynie  te na przednich łapkach  co nie dotykają podłoża czasem trzeba skrócić

Mam pytanko czy waszym psiakom robi sie osad na tylnich zębach ? Mojemu starszemu Coltowi sie robi myje mu zęby ale to chyba nie wystarcza, kostki do scierania tez dostaje od czasu do czasu i zastanawiam sie czy nie trzeba zwiekszyć ilości podawania ich.