Syberian Husky - nasz ulubieniec
Ja jak pierwszy raz zostawiłam Indy samą w domu, to zostawiłam również włączoną kamerę. Chciałam zobaczyć jak się zachowa i co najważniejsze czy nie wyje. Na szczęście pies nie wydawał żadnych dźwięków, na początku trochę się kręcił po mieszkaniu, a potem się położył i co jakiś czas tylko zmieniał miejsce
Offline
Wiedźmina mamy 3 tygodnie i od początku zostaje 8-9 godzin, jak wracamy to jest tylko troch moczu, ale nigdy nie narobił kupy. Jak tylko wchodzimy do mieszkania to go zabieramy na dluuuugi spacer i wtedy dopiero robi kupę. Pytaliśmy też sąsiadów, czy bardzo hałasuje( wyje i tp), ale mówili, że jest cicho tak, że myśleli, że go na czas pracy gdzieś wywozimy. Podejrzewamy, że pewnie popiszczy trochę, a później śpi:)))). zamykamy go w kuchni i jak na razie4 nic nie broi( może dlatego, że jest obstawiony zabawkami), ale podejrzewam, ze będzie próbował coś "kombinować", jak podrośnie:)))))
Offline
Użytkownik
U mnie w domu jak zostaje sama to istna bomba rozniesiony kosz na śmieci pogryziona kołdra i rozszarpane poduszki teraz już przestała się zajmować poduszkami i kołdrą bo jest zcgowana!! ale za to jak wracam i widze kosz na śmieci w częściach to zaraz chowie się za tapczan i udaje że jej nie ma istna diablica...
Offline
Marcin1412 Czytałam kiedyś o sposobie na takie psy, bierze się kość pustą w środku i wypełnia serkiem topionym. Podobno zajęcie dla psa na jakiś czas. Nie wiem ile w tym prawdy, jak chcesz możesz sprawdzić
Offline
A mój Roki to normalnie jest wredna paskuda. Jak nikogo niema w domu to musi pokazać że jest nieszczęśliwy no i ostatnio jak wyszłam to 3 bombki z choinki zostały pokruszone na drobny mak! Pierwsze co zrobiłam to dokładnie jego pysk sprawdziłam czy nic mu nie jest ale on był bardzo szczęśliwy i chciał wrócić do niszczenia ostatniej bańki! Najdziwniejsze jest to że on jak ktoś w domu jest to nawet nie podchodzi do choinki. (na szczęście on tego szkła nie połykał tylko kruszył)
Offline