Cześć, mam pewien problem, który już mnie irytuje. Mam Haszysza już prawie 4 lata, przybrał lekko na wadze, ale dalej jest chudy. Według weterynarza ma prawidłową wagę, ale jak się przyjrzy to widzi się żebra i miednicę , przejeżdżając ręką po grzbiecie wyczuwa się bardzo kręgosłup.
Je dużo, mimo odstąpienia połowy jedzenia mojej drugiej suce.
Dostaje karmę suchą, od czasu do czasu mokrą, gotowane mięso, kości, gotowany ryż, kaszę warzywa i dalej nic. Nie stać mnie zbytnio na karmy typu acana, royal itp. Z drugiej strony, psy jedzą razem. Suka ma lekką nadwagę ( widać tłuszczyk w okolicy miednicy ), a ten nie potrafi zgrubnąć.
Jest przebadany, odrobaczany i nic nie wskazuje na to, żeby mu coś dolegało. Proszę pomóżcie, bo ja już naprawdę nie mam pomysłów.