aniabbb3 napisał:

mam pytanie jak zachęcić żeby jadł gotowane jedzenie bo mój pies nie chce jeść gotowanego bo jest to do niego za miękkie

My dajemy starszej gotowane z suchą.  Ale dziwne,  że twój psiak nie chce jeść gotowanego prawdziwe mięso nie jakieś tam suszone czy prasowane. Może próbuj mu dawać do skutku jak się porządnie przegłodzi to może zje.

Mój starszy od momentu pojawienia sie malucha zaczał dosłownie POŁYKAĆ jedzienie!!!
Tak łapaczywie to nigdy nie jadł,mam nadzieje ze mu to przejdzie bo miska robi sie pusta w pare sekund bez wzgledu na to co  mu podaje

Ostatnio edytowany przez Queen (2008-05-20 23:29:15)

Ja miałam problem z jedzeniem u Luny ale wraz z pojawieniem się Demona apetyt znacznie jej się poprawił,teraz tylko jej dać to wsuwa i nawet już do pustej miski Demonowi nieda podejść.

Witam wszystkich .... jestem szczęśliwym posiadaczem "Hasiatka" ma 7 miesięcy i nazywa się Moka
Z ciekawością przeczytałem wasze opinie odnosnie karmienia psiaków
Nasza dostaje 2 posilki gotowane i w tym jeden mieszany z sucha karma (ostatni posilek 18h potem tylko sucha karma jesli biegamy wieczorkiem)
nasze posiłki są zróżnicowane głównie opieramy się na ryżu + indyk bądź kurak co ciekawe nasza "Hasia" uwielbia owoce i to nie tylko te slodkie

jako cos odmiennego 2x w tygodniu dostaje ser bialy + miodzio + starte jabuszko = pychota badz ryz + miodzio + banan = jeszcze wieksza pychota.

Ciekawy tez jest fakt iż leki w postaci tabletek zjada z reki jako przekąskę ..... a ostatnio troszeczkę musiała ich zjeść ze względu na problemy z trawieniem co związane jest z nie właściwa praca trzustki. W związku z tym jest strasznie chuda.

2 tygodniowa kuracja Enzymem "Amylan" pomogła jak na razie co będzie dalej zobaczymy

ODNOŚNIE JAJEK my podajemy w  postaci jajecznicy najczęściej zmieszanej z ryżem. Czytałem ze surowe białko wytrąca Magnez z organizmu

Może ktoś napisać jak powinien wygląda tydzień żywienia "Hasia" który biega z zaprzęgu???

Jestem świeżo upieczonym posiadaczem husky ale wyczytałem że surowego mięsa nie powinno  się podawać, powinno być wcześniej upieczone lub ugotowane.

Moja otrzymała kość wołową, wokół którego było troszku mięska. . Zajadała i kość nadal męczy.;D

No ale surowego kuraka tez mozna dawac, nie.?

amarok napisał:

Jako surowe może zaszkodzić chyba tylko wieprzowina a  wołowina jak najbardziej na surowo. Wiem co mówię sam jem tatara

A to musiało uciec mojej uwadze że tylko wieprzowina surowa jest szkodliwa, dobrze wiedzieć że resztę można podać również na surowo.