Syberian Husky - nasz ulubieniec
Ma ktos ochote pobujać sie na słowacko-polskim szlaku? w Beskidach?
http://www.oravskylong.sk/dog.htm
Termin: 27.06. – 29.06. 2008
Miejsce startu i mety: Oravská Lesná, Chata Kohútik
Odprawa: Long - 26.06. 2008 (czwartek), od 19:00 – 22:00
Mid – 27.06.2008 (piątek) od 18:00
na odprawie każdy otrzyma pisemne info z przebiegiem trasy
Start: Long – w piątek o 8:00
Mid w sobote o 8:00
Ogłoszenie wyników: 29.06.2008 w niedzielę o 9:00 hod.
Opłata startowa: Long – 350,-skk,
Mid – 200,-skk,
Kategorie: Long: DTM 1 - mężczyźni do 40r DTW 1 – kobiety do 35r
DTM 2 – mężczyźni pow 40r DTW 2 - kobiety pow 35r.
Mid: bez kategorii
Zgłoszenia: do 10.06.2008
Długość trasy: Long 95km, Mid 35km
Obowiązkowy biwak: long- 1 km od przełęczy Glinne na Słowacji w stronę Oravskiej Polhory
mid - bez obowiązkowego biwaku
Weterynaria:: szczepienia nie starsze niz 1rok, nie krótsze niż 3 tygodnie. Minimalny wiek psa 1rok. Zakaz startu dla psów z kopiowanymi uszami
Noclegi: Na chacie Kohútik, we własnych namiotach, pod gołym niebem
Jedzenie: Chata kohútik,można zrobic ognisko
V sobotu Vás čaká zábava a pečené prasiatko.
Obowiązkowe wyposażenie-long: karimata, śpiwór, czołówka, woda, jedzenie dla człowieka i psa na dwa dni ,miska dla psa,apteczka, dwa buty dla psa, mapy
mid: woda, jedzenie dla człowieka i psa,miska dla psa ,apteczka, dwa buty dla psa, mapy
Kontakt: Peter Vrábeľ, Oravská Lesná Brišovka 1137, 029 57 ,
email: dogtrekking@azet.sk,
tel: 0915 037 383
Ja chyba na mida sie wybiore.....ale mnie kusi.....jeszcze Rash ma nowe szeleczki musze je wyprobowac
jedzie ktoś?
Offline
Rashi napisał:
Ja chyba na mida sie wybiore.....ale mnie kusi.....jeszcze Rash ma nowe szeleczki musze je wyprobowac
jedzie ktoś?
hmmm...
ja moge jechac, chetnie sie capovanego browarka napije i ewntualnie tym co z trasy wracaja zimny recznik podam ...
Offline
roznie bywa...
w tamtym roku np mialam poprawki w lipcu!!!mialam jedna poprawke....i to tydz po I terminie!
teraz mam tez we wrzesniu ale sesja czerwcowa mi sie konczy na poczatku lipca....
pozatym musze kumpele namowic by szla ze mna ona ma prawko i by nas zawiozla...ja jestem w trakcie... bo pociagami to sie nie polapie dojade do granicy....a za nia to sie zgubie i ostatecznie wyladuje w pobliskiej knajpie :]
Offline
Rashi, ty nie kombinuj;) Jak dotrzesz do granicy, to będziemy dalej coś organizować....
AE, myśl intensywnie, bo :
v sobotu (t.j. 28.6.) country zábava a opekané prasiatko
je možna účasť aj pretekárov, ktorí nemajú psa - vieme požičať!
Offline
Może AE by się zdecydował......
Można by wtedy pokusić sie o longa...
He,he... ale sobie marzę...a jeszcze się okaże że po DT w Verovicach sie rozsypię i nigdzie nie pójdę...co chwila jakiś staw mi nawala..
Offline
a jeszcze się okaże że po DT w Verovicach sie rozsypię i nigdzie nie pójdę...
ten zart to nawet smieszny Ci nie wyszedl! Jak juz mnie wkrecilas w to to teraz nie ma ze boli!
Można by wtedy pokusić sie o longa...
heheh...mnie mid w pelni satysakcjonuje jak na pierwszy zagraniczny dogtrekking :]
Jak juz polec na trasie-to w Polsce
Offline
ares-ka napisał:
Ech, żadnego chłopa nie idzie namówić....
Ale Minimini ma męża górołaza, to może w przyszłym sezonie się wybiorą:)
Tak z ciekawości, to mąż bierze udział w jakiś ekspedycjach?
26go czerwca wyjeżdzamy na urlop na 2 tyg wiec tym razem sie nie piszemy,ale next time b chętnie
Jesli chodzi o ekspedycje to cos tam pozaliczał najwyżej to chyba Mont Blanc a raczej pod samym szczycikiem bo po 7dniach kiblowania w jakis namiotach musieli zawracać bo ktos tak krwotoku dostał
Jak się spotkamy przy jakims dog tekkingu to się nasłuchasz mi to szkoda gadać az na ten temat wystarczą mi czekany i inne ostre narzędzia na które nadziewam sie w domu
Ja za to nie stanełam wyżej niż na Kasprowym i dobrze mi z tym
dodam że kolejką
Offline