HASZCZAKI

Syberian Husky - nasz ulubieniec


#31 2008-05-16 23:39:24

minimini

Użytkownik

4415291
Zarejestrowany: 2008-04-28
Posty: 295
Punktów :   

Re: sam na sam: szczeniak z juniorem

Rashi napisał:

jest jedna fotka
na co czekasz?

Na weekend Rashi
Dziś totalnie zakręcony dzień,nie musze dodawac ze wszystko sie kręciło wokół psów
Ale w weekend nie wypuszczam aparatu z rąk

Offline

 

#32 2008-05-17 01:04:43

 haszczak

Administrator

5788206
Skąd: Dolny Śląsk
Zarejestrowany: 2008-04-22
Posty: 1232
Punktów :   
WWW

Re: sam na sam: szczeniak z juniorem

Czekamy z niecierpliwością


"Kto raz przygarnie Husky, albo nigdy nie powtórzy tego błędu, albo będzie miał ich całą gromadkę."

Offline

 

#33 2008-05-17 13:10:07

monika i rika

Użytkownik

5164281
Skąd: Grudziądz
Zarejestrowany: 2008-05-01
Posty: 104
Punktów :   

Re: sam na sam: szczeniak z juniorem

Queen myslę ,że Twoj King jest zaskoczony ta sytuacją-nowy zwiarzak w domu podgryzując Malucha pokazuje "kto tu rządzi" już teraz ustawia Maleństwo
co do picia....to wkrotce przekonasz się jak wiele rzeczy Arti robi za Kingem ja przygarniająć dorosłego juz malamuta też to obserwowałąm jedno uczy się od drugiego...pozytywnych cech i niestety tych negatywnych też - ja "walczę" z moim tatą bo on dzieli się tym co je podczas jedzenia z Riką i teraz też i z Mańkiem ile to ja już się natłumaczyłam...nakrzyczałam...jak kamieniem o ściane...więc moja przestroga uważaj na taki szczegóły

Offline

 

#34 2008-05-17 13:31:10

 haszczak

Administrator

5788206
Skąd: Dolny Śląsk
Zarejestrowany: 2008-04-22
Posty: 1232
Punktów :   
WWW

Re: sam na sam: szczeniak z juniorem

Podejrzewam, że tak jak było u nas, Twój King chce się z nim bawić, przecież też jest jeszcze młody


"Kto raz przygarnie Husky, albo nigdy nie powtórzy tego błędu, albo będzie miał ich całą gromadkę."

Offline

 

#35 2008-05-18 22:37:42

minimini

Użytkownik

4415291
Zarejestrowany: 2008-04-28
Posty: 295
Punktów :   

Re: sam na sam: szczeniak z juniorem

King ewidentnie chce sie bawić bo  w kwestii ustawiania to obawiam sie że mały juz ustawił sobie Kinga-moja gapcię
Mały nie popuszcza,odgryza sie na maxa,wydaje mi sie że Kinguś by się z nim pobawił chetnie a mały chyba ze strachu odrazu kłapie zębami No jutro musza zostac sami na 6-7 godzin troszkę sie boje przyznam
Nie obawiam sie agresji oczywiscie,ale tego by sprowokowany nie chwycił go mocniej zębami

Offline

 

#36 2008-05-19 07:32:13

 haszczak

Administrator

5788206
Skąd: Dolny Śląsk
Zarejestrowany: 2008-04-22
Posty: 1232
Punktów :   
WWW

Re: sam na sam: szczeniak z juniorem

Yuka też choć była malutka to jednocześnie bardziej gryzła Monę


"Kto raz przygarnie Husky, albo nigdy nie powtórzy tego błędu, albo będzie miał ich całą gromadkę."

Offline

 

#37 2008-05-19 08:06:04

minimini

Użytkownik

4415291
Zarejestrowany: 2008-04-28
Posty: 295
Punktów :   

Re: sam na sam: szczeniak z juniorem

Myslę że Mały broni sie w ten sposó pokazując zabki, bo jeszcze nie potrafi sie bawić,tzn chciałby ale po swojemu
Ale boję się by taka "agresja" mu nie została.
Wczoraj była taka sytuacja że az troszkę mnie to zaniepokoiło,bo mój mąż zaczął się z małym bawić i wówczas Arti zareagował w ten sam sposób co do Kinga ,z taka szczenięca wsciekłoscia-warkot i zeby w ruch?
Napiszcie jak powinnam sie teraz zachowywać bo wiem ze to ważny czas w życiu szczeniaka i jego układaniu.
Serio boje sie by nie nauczył sie agresji przez tą "samoobrone "przed starszym

Ostatnio edytowany przez Queen (2008-05-19 08:06:37)

Offline

 

#38 2008-05-19 09:59:37

 haszczak

Administrator

5788206
Skąd: Dolny Śląsk
Zarejestrowany: 2008-04-22
Posty: 1232
Punktów :   
WWW

Re: sam na sam: szczeniak z juniorem

Nie wiem czy powinnaś się bać, nasza mała reagowała w ten sam sposób i nie powiem, żeby teraz była agresywna. Gryzła po rękach jak każdy szczeniak ale widzę, że z tego wyrasta bo robi to już bardzo rzadko.


"Kto raz przygarnie Husky, albo nigdy nie powtórzy tego błędu, albo będzie miał ich całą gromadkę."

Offline

 

#39 2008-05-19 10:34:17

minimini

Użytkownik

4415291
Zarejestrowany: 2008-04-28
Posty: 295
Punktów :   

Re: sam na sam: szczeniak z juniorem

Jeżeli to jest normalne to oki,King był duzy jak go wzielismy i nie było takich jazd
stąd mój niepokój
A tu taka wściekłosc ze strony malucha-teraz to moze i wyglada zabawnie ale w przyszłosci moze być kłopot jak nie wyrośnie z tego

Offline

 

#40 2009-01-16 23:07:41

kostka

Użytkownik

Skąd: gdańsk
Zarejestrowany: 2009-01-13
Posty: 63

Re: sam na sam: szczeniak z juniorem

..pamiętam jako małolata  na wyjezdzie zaopiekowałam sie dwoma huskimi-suczkami,zyjacymi razem ze soba na codzień..
pamietam ze dla mnie mimo mojej obcosci były wspaniałe ,grzeczne..ale
jak np wchodziłam do ich domu cieszyły sie na mnie ale za chwile jedna druga atakowała potrafiły jednym niby chapnieciem spora krzywde sobie narobic np naderwac ucho na mój krzyk-rozkaz przestawały....
trudno mi powiedziec jaki był dla nich własciciel  i dlaczego tak bolesnie się tak traktowały...
niewiem czy historia która mi powiedział własciciel mogłabyc prawdą...że jedna z suk  podczas spięcia z wilczórem  wyrwała mu dosłownie  mordke,,,,masakra...
....moim zdaniem  to kwestia złego wychowania  przez pana...
bo jak patrze na huskie w tym głównie teraz mojego  to przeciez to bardzo pogodne  przyjazne psy dla ludzi i innych psiaków...
,,,,słyszałam poza tym   o huskich   ze w obliczu napasci na swojego pana  potrafią  ostro bronic,są bardzo waleczne...a wy jakie macie zdania  ???


pies...niemal jak człowiek ..
bywa i tak że pies ma więcej serca w sobie niż któryś tam z nas...

Offline

 

#41 2009-01-17 11:44:15

COLT

Użytkownik

1812817
Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2008-07-05
Posty: 624
Punktów :   

Re: sam na sam: szczeniak z juniorem

mój Colt to chyba nie bardzo by mnie bronił ale jak sie przytulam z moim chłopakiem to wskakuje na nas wiec nie wiem czy chce mnie bronic czy się tez przytulać. Jak wiecie mam w mojej bandzie nowego psiaka Luki ma 3mc i z Coltem też się gryza cały czas i czasem mały nawet zaskuczy, ale nie martwię się bo pamiętam że tak samo było z Coltem jak się bawił z innymi psiakami, a teraz Colt jest bardzo spokojny, nie widać u niego agresji i nie prowokuje innych psów A mały jak to mały ma puki co ostre kiełki i ręce mam trochę poharatane.
Chciałam tylko zaznaczyć i że malucha trzeba czasem separować od dużego, i trzeba się z nim pobawić sam na sam, to samo ze spacerami czasem trzeba wyjść tylko z jednym (tzn na zmianę) żeby poświecić mu jak najwięcej uwagi, to wszystko potrzebne jest po to aby szczeniak nie przedkładał towarzystwa starszego psa nad nasze


http://www.wilddogsteam.cba.pl

"Pies jest jedynym stworzeniem na ziemi, które kocha cię więcej niż siebie samego" - Josh Billings

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl