Syberian Husky - nasz ulubieniec
Wita
Założyłem wątek tu bo nie wiem gdzie indziej taki można
A więc Max ma 6 m-cy i 1 dzień.Słyszałem że pies powinien ciągnąć od pół roku,słyszałem także że od 3 lat,i że od 8 m-cy
rower,i 10 sanki.
Jak jest naprawdę,od kiedy pies może ciągnąć.Zdaje sobie sprawe że to od 6 m-cy to kłamstwo bo psiak rośnie.
Napiszcie od kiedy można,z kąd sleedy są dobre itp.
Offline
ja uzywam szelek z hifika i tez są dobre a psiak moze juz cos ciagnac jak masz 6 mc np jakis patyk tylko nie za ciezki zeby sie już przyuczał do zawodu że tak powiem bo można już go wtedy spoojnie zaczynac uczyc komend
Offline
no lepiej zeby miał nawet takie zwykłe no bo szkoda kupowac na szczeniaka sleedy i oczywiscie zeby luźno miał te szelki zeby mu stawów nie powyginały. Mój Colt jak był mały chodził w szelkach i uczył sie w nich ciagnac jakies tam lekkie rzeczy a potem sleedy
Offline
COLT napisał:
no lepiej zeby miał nawet takie zwykłe no bo szkoda kupowac na szczeniaka sleedy i oczywiscie zeby luźno miał te szelki zeby mu stawów nie powyginały.
ło matko ... cóż to za herezje ...
Przeszlus:
jesli pies ma w maju 6 miesiecy to najblizszy okres wiosenno - letni poswiec mu na naukę komend, kierunków i innych cudów które będą dla Ciebie użyteczne - pierwsza rzecz to postawienie sobie pytania co z tym psem chcesz robić w przyszłości, a druga to postępowanie takie aby nie zatracił swoich walorów a wydobył ich jeszcze więcej.
Offline
moze i herezje ale słyszłam ze jak sie szczeniakowi ubiera zwykłe szelki ikaze si emu ciagnac ciezkie rzeczy albo sie non stop z nim chodzi na szelkach to moze dosc do deformacji klatki...
Offline
COLT napisał:
moze i herezje ale słyszłam ze jak sie szczeniakowi ubiera zwykłe szelki ikaze si emu ciagnac ciezkie rzeczy albo sie non stop z nim chodzi na szelkach to moze dosc do deformacji klatki...
zaprzęgowce mają to do siebie że są cholernie inteligentne, jednak zazwyczaj do pewnego momentu.
tym momentem jes wola pracy i zrobienie czegoś dobrego dla swojego właściciela.
W takich momentach trzeba przede wszystkim mysleć za psa: zrobisz to dobrze to pies nie zrobi sobie krzywdy - nie zrobi Tobie krzywdy - będziecie żyć razem długo i szczęsliwie.
i weż pod uwagę że wbrew niektórym i wbrew pozorom najwieksze obciązenie dla psa to konkurencje indywidualne - BJ i CC.
aha no i jeszcze jedno ... da sie wyczytać i usłyszeć że psom od szelek wyciera się futro
Offline
a z tym futerm to prawda niestety...chociaz musze przyznac ze momje noszacały czas obroze bo sa na ogrodzie puszczone i lepiej zeby miały medaliki cały czas, to siersci sie im tak bardzo nie wyciera
Offline
AE napisał:
aha no i jeszcze jedno ... da sie wyczytać i usłyszeć że psom od szelek wyciera się futro
Może nie futro ale otarcia na łapach miała kiedyś yuka w szelkach z hifiki . Paski które powinny się rozchodzic na klatce psa były niżej i tarły po przednich łapach, odkąd zmieniłem na Man Mata problem zniknął
Offline
Mój pies niestety póki co nie wie, że jest do ciągnięcia sanek. Tzn puste sanki to jeszcze jako tako ciągnął. Ale nie to żeby była tym zainteresowana. Bardziej interesowała się tym żeby w śniegu znaleźć coś co da się skonsumować. A jak dołożyłam 15 kg obciążenie, to w ogóle się cyrk zrobił. Zamiast iść podskakiwała, a potem zrobiła kilka obrotów wokół własnej osi. No i zaplątała się w linkę. I tak w kółko. Cóż, będzie to wymagało dużo pracy. I może załapie o co chodzi.
Offline