Syberian Husky - nasz ulubieniec
Mój młodszy Luki cały czas sika w domu mimo ze mamy dom z ogrodem i nie moge go nauczyc załatwiania si ena polu wyjdziemy na pole to pobawi sie powacha pochodzi a przyjdzie do domu to sika. juz wszystko próbowalismy i nie działa, mam nadzieje ze wkoncu przestanie jednak ;/
Offline
Użytkownik
Ja z moim mam to samo... Chociaż teraz jak wychodzi to zrobi coś na dworze... Ale wcześniej było tak, że wychodziliśmy z nim, pobawił się troszkę a tuz przy drzwiach od mieszkania lub nawet w domu zaraz po wejściu załatwiał swoje potrzeby:(
Offline
mój normalnie załatwia sie na polu robi siusiu i ta grubsza sparwe ale w domu tez i leje za przeproszeniem jak koń gdzie sobie stanie...
Offline
Nie pomogę. Monę nauczyliśmy i pokazuje jak chce wyjść - krąży i jęczy, natomiast Yuka nie potrafi pokazać, że chce wyjść. Jak wychodzi to załatwia się na dworze ale czasem potrafi przyjść z dworu i za godzinę załatwić się w domu. Na szczęście nie zdarza się to często.
Offline
Użytkownik
Nom, najgorsze jest to, że czasami poprostu można wyjść z sibie jak wychodzę z pokoju, patrzę a tam... cały przedpokój w ...
Offline
Colt małe sprostowanie konie sa bardzo czyste i swoje potrzeby w boksie lub na koplu załatwiają w jednym z narożników, niestety my ludzie doprowadzamy to gnoju w całym boksie:/
Nasze też lały na początku w domu tweraz sie tez zdażaja wypadki typu kupka ale tylko gdy zjedzą coś nie tak.... Hades jak chce wyjśc lata drzwi - pokój , a Ramzes skomle, same doszły ze lepiej pokazać niż zgarnąc .... po uszach, a jak im sie zdarzy ja stroje focha i ti na nie działa, nie gałaskam w ciagu dnia, nie ma smakołyków itd...
Offline
Agrypina : nie chodziło mi o to że konie są brudne tylko że w powiedzeniu Luki leje jak koń chodziło mi o to że jest tego strasznie duzo ;P
Muszę powiedzieć że jest coraz lepiej i rzadziej mu sie zdarza zsiusiać sie w domu
Offline
Mój Arturek jak był mały to tez w pewnym momencie przestałam wierzyc to "lanie" w końcu sie skończy
Szedł i sikał a ja miałam wręcz potoki do sprzatania ,ale skończyło sie w pewnym momencie samo
zatem wytrwałosci
Offline
Użytkownik
Mój tak samo... Jak zacznie sikać... To kałuża czasami na pól pomieszczenia... Masakra...
Offline
Gość
Wespe jak mi raz sie załatwiła w domu to lekko ją skarciłem i pokazałem jej gazete przy drzwiach od mojego pokoju i jak tam sie załatwiła to pochwaliłem ją, potem coraz bliżej drzwi wyjściowych i teraz mi nie robi siusiu w domu tylko wchodzi na mnie i ciężko dycha bo jej sie chce isc na dwór albo mnie gryzie po rękach.
Witajcie,ja nie mialam tego problemu od poczatku,gazetka...i tak jakos poszlo.Pare razy sie zdazylo ze jak mial biegunke to narobil,ale wtedy juz wiedzial ze zle zrobil i sie"wstydzil"
Moze wystarczy jeszcze troche cierpliwosci...same sie naucza.
Offline
Witam wszystkich. Mam takie pytanie.Moja Sonia ma 7 tygodni cały czas chodze z nia na dwor i tam sie załatwia, ale jak jest w domu to wali gdzie tylko popadnie , co mam robic zaby zaczac ja uczyc załatwiac sie tam gdzie trzeba? z gory dziekuje
Offline
Najlepiej obdarować ją jakimś smakołykiem po załatwieniu się na dworze. Z czasem skojarzy, że tam się bardziej opłaca
Offline