Syberian Husky - nasz ulubieniec
hehe mój Luki ma 6mc już a zdarza sie mu siusiac w domu mimo ze mamy ogród i na polku śpi bo mu chłodniej nie ma sie co przejmować wkońcu sie nauczy Mój drugi starszy Colt długo tez nie mógł sie nauczyć że w domu sie nie załatwia a robiłam cuda juz wiec poprostu na każdego przychodzi pora i musi dojrzeć do tego
Offline
hehe wszystko zależy od psiaka
Offline
Użytkownik
No, mój w tym miesiącu kończy 6 miesięcy a też nie umie się nauczyć:)
A co najgorsze lubi robić na złość... Kiedy zamykamy go w pokoju z różnych przyczyn i nie chcemy mu otworzyć i siedzi tam sam, robi sobie kupkę... Tak żeby nas zdenerwować i pokazać, że mamy go nie zamykać samego... To dopiero jest nerwus:D
Ps. A co do sprzątania... to ja nie sprzątam... chodzę na taką polanke na której nie robi różnicy jedna kupka w tą czy tamtą:) <= w ogóle to mi sie chyba tematy walnęły:P
Ostatnio edytowany przez karolinka199002 (2009-04-22 09:39:09)
Offline
Cześć,
Mam pytanko, mamy SH 10 tygodniowego. Prze fajny piesek ale ma tylko jedną wadę - mianowicie potrafi spędzić na dworze z pół godziny wąchając trawę, a natychmiast wchodząc do domu załatwia swoje potrzeby. Ale nie można powiedzieć bo też często robi je na polu. Zastanawiamy się czy nie za wcześnie wymagamy od niego aby już teraz przestał sikać w domu, wkońcu ma dopiero 2 mc-e
Offline
Użytkownik
Kurcze... a co daje ta metoda z gazetą? Może ja też spróbuje:D i jak to jest? tą gazetę położyć na jego sikach?
Offline
Kiedy widzisz, że pies szykuje się do załatwienia lub kiedy się już załatwia przenosisz go na gazetę i chwalisz. Możesz go obdarować smakołykiem. Kiedy pies zajarzy, że warto robić na gazetę wychodzisz na dwór z gazetą i kładziesz na trawie. Z czasem nosisz na dwór coraz mniejsze kawałki gazety i w końcu pies załatwi się na dworze bez niej. Tylko musisz pamiętać o pochwałach i smakołykach.
Offline
Użytkownik
hm... trudno by było z przenoszeniem psa na gazetę... Dla mnie 20kg to trochę za dużo:P
Offline
No, to faktycznie byłoby ciężko To może porozkładać gazety w kilku miejscach, żeby było łatwiej go zaciągnąć
Offline
Mnie gazety nie pomogły niestety (jaki rym) ale psiaki nauczyły sie same z czasem ze trzeba na polu to robić. Chociaż Luki wczoraj zesikał się bezczelnie w domu
Offline
Nasz Fonzie to jest agent po prostu. Wysika sie na polu jak sie z nim chodzi przynajmniej z 20 minut i to chodzi, bo jak sie go puści to będzie tylko wąchał trawę i nic z tego nie będzie, reszta wejdzie do domu, znajdzie sobie jakieś nowe miejsce i sikuuuuuu. Może jedyne wytłumaczenie jak narazie jest takie że jest za młody jak na tłumaczenie mu oraz zrozumienie z jego strony że w domu się nie sika. Piesek ma 10 tygodni.
Offline