Syberian Husky - nasz ulubieniec
ares-ka napisał:
np. pod górę. W warunkach zawodów nie wolno wyprzedzać psa:)
Ale póki co, Twój Kinguś musi nauczyć się reagować na komendy oznaczające kierunki, typu: w lewo, w prawo, naprzód, stój itp.
Dzięki Areska, wszelkie uwagi i rady sa dla mnie cenne, dopiero zaczynamy tą przygodę
Stój,Bieg,wolniej,-ma juz opanowane całkiem dobrze
Prawo,Lewo-sa problemy, choc ostatnio wziełam sie na sposób
Jak karmie Artura i kinga to King dostaje miske z lewej a Arti z prawej strony i wówczas tylko mówię "King Lewo"i ten o dziwo odrazu wie gdzie ma sie ustawić
Ponad to na spacerach do znudzenia prawo lewo prawo lewo-myślę,że podołamy i skrętom
Dla Nas ma to być tylko fun i sposób na spedzenie wolnego czasu
"sciagac się,wygrać,byc pierwszym,biec co sił"-to nie dla mnie,nie musze wykorzystywac psa by cokolwiek sobie udawadniać aczkolwiek normalnym jest że byc najlepszym w tym co sie lubi to ogromna satysfakcja i miłe uczucie
Ale My mozemy byc na samym końcu i niezdrowe ambicje chowam do kieszeni
pozdrowionka
Ostatnio edytowany przez minimini (2008-05-27 09:43:18)
Offline
Właśnie:) Grunt aby w tym wszystkim, wszyscy czerpaliście przyjemność: i Ty i Twoje psiaki:)
A w tym "prawdziwym sporcie" chyba na takie coś nie ma wiele miejsca-przynajmniej ja takie odnoszę wrażenie... ale może się mylę:)
Offline
Co do komend prawo lewo to długo starałem się uczyć Monę ale bez większych sukcesów. Ostatnio przeczytałem gdzieś w necie, że gdy pies biegnie a np. wieje wiatr to może nie słyszeć wyraznie naszych komend z prawo, lewo słyszy tylko końcówke "wo"i nie wie w którym kierunku biec. Więc od pewnego czasu używam komend zaprzęgowych go- naprzód dżi- prawo, ha-lewo i wierzcie lub nie ale Mona i Yuka strasznie szybko łapią o co chodzi
Offline
amarok napisał:
Co do komend prawo lewo to długo starałem się uczyć Monę ale bez większych sukcesów. Ostatnio przeczytałem gdzieś w necie, że gdy pies biegnie a np. wieje wiatr to może nie słyszeć wyraznie naszych komend z prawo, lewo słyszy tylko końcówke "wo"i nie wie w którym kierunku biec.
wiatr ma pewnie jakies znaczenie, ale nawet jadac dluuugim zaprzegiem liderzy muszą Cie uslyszeć (no chyba ze masz liny a'la ... ech...dobra stare dzieje)
tymniemniej dobór komend prawo, lewo jest błędny, gdyż prawdopodobnie psy najbardziej rozróżniają akcent na ostatnią sylabę, a w tym przypadku jest ona taka sama.
Moje starsze towarzystwo doskonale reaguje na prawa - lewo, wymaga to konsekwencji i wielkiej nieomylnosci bo nie raz idzie sie zapomniec. Mialem w swojej krotkiej przygodzie z psami biegac z liderami reagujacymi na rozne komendy ha, gee lub lele, pra, znam tez takie ktore skrecaja na gwizdy. Swojego czasu jak startowałem z głuchym jak pień liderem niektorzy pukali sie w łeb ... ale co ? dalo sie, ukonczylismy wspolnie kilka wyscigów, na treningach w zasadzie szlo jak po sznurku ... a powiem szczerze ze pies byl konkretny :-)
co wykombinujesz to Twoje ! rezultaty tylko z ciezkiej pracy, wytrwalosci i konsekwencji w dzialaniu.
Offline
minimini napisał:
Tu sie nikt nie kłóci,post wisi juz ponad 3tyg i nikt się nie cziepnał tylko Ty
może inni też nie wiedzieli?
minimini napisał:
Z forum:
Którego forum? A po drugie nie wiesz, że fora nie są pewnym źródłem wiedzy?
Po drugie wprowadzasz ludzi w błąd, pisząc że BJ polega na bieganiu psa obok roweru. Chyba mam prawo się odezwać, kiedy przeczysz definicji?
A po trzecie lepiej zrzuć z tonu, bo nikt Cię w perfidny sposób nie zaatakował a Ty odpisujesz w formie krzyczącej.
Offline
Ja moje psy uczyłam komend "prawa", "lewa" starając się akcentować początkowe sylaby. Na spacerach Ares zazwyczaj "słyszał", natomiast Drako nie zawsze reagował. Myślałam że może nie słyszy właśnie tych początkowych sylab. Ale na dogtrekkingach przekonałam się że jednak "słyszy". Skręcał wszędzie bezbłędnie- choć z drugiej strony mógł po prostu iść po tropach psów, tak jak to bywa na treningu:) - zasada "biegnę tam gdzie wszyscy biegli".
Ale w warunkach o jakich piszą AE, czy amarok- długi zaprzęg, a do tego deszcz, wiatr, wydaje mi się że psy faktycznie mogą mieć problemy z rozróżnieniem słów- no bo przecież również człowiek je pewno miałby...
Offline
Użytkownik
ja też używam prawo-lewo, ale na zasadzie takiej..hmmm ciezko to napisać trzeba usłyszeć ale postaram się a więc jest tak praaaaaaawaaaaa---lewo,lewo,lewo
Offline
Ja używam komend gee i haw (dżi - ha). Oczywiście pomimo tego, że to dwa całkowicie różne słowa inaczej akcentuję, tzn. krótkie "dżi" i długie "haaaaaa". Wtedy pies już nie ma żądnych problemów z rozróżnieniem kierunków.
Ares-ka, to Drako jest na komendach prawa-lewa?
Z tego co pamiętam Huska jak z nim trenowała korzystała z haw-gee... i co najważniejsze nigdy się nie skarżyła żeby nie reagował na kierunki ...
Offline
Riley S. napisał:
Ares-ka, to Drako jest na komendach prawa-lewa?
Drako jak tylko do nas trafił, to z przyzwyczjenia tak go właśnie uczyłam:) Później, jak Huska wzięła go do trenowania, to używała gee-haw, bo na takie komendy reaguje jej liderka-Alfa:) Wtedy ja też próbowałam go u siebie przestawić, ale jakoś mi to nie wychodziło, więc powróciłam do "prawa-lewa" .
Kurcze, a może powinnam jednak utrwalać mu to "gee-haw". Już nie wiem:(
A Huska się nie skarży, bo pewno Drako biegnie tak jak Alfa, albo po tropach innych psów- tak jak w Lubieszowie - biegli sobie w CC i gdyby nie to że Drako skręcił jak powinien do linii mety, to pobiegli by sobie dalej przegapiając skręt
Offline
Ale za czasów jak Huska trenowała Drako samego na rowerze
Bo teraz to pies ma pewnie mętlik
Jak z nim jeździłam na bajku (a zdarzyło się chyba z niejeden raz ) to też reagowal na haa-gee a to na pewno nie było po tropach psów bo na murckach na nieuczęszczanej trasie
Zdaniem, utalentowany pies p.s. może on w czytach myśla jak mój ,kiedy chcę mu dać żarełko sesese
Offline
Riley S. napisał:
teraz to pies ma pewnie mętlik
Teraz to może już nie, ale na początku pewnie tak
A na dodatek,jak Was nie ma treningu, to biega u Ali, której psy są na komendach "prawo/lewo"
Riley S. napisał:
utalentowany pies
I to wybitnie
Przypomniało mi się że jeszcze reaguje tak samo na inną komendę: kładzie się zarówno na "waruj", jak i "leżeć". "Waruj" umiał już jak do nas trafił, a "leżeć" nauczył się przy psie siostry.....
Ostatnio edytowany przez ares-ka (2008-05-31 00:11:56)
Offline
ares-ka napisał:
A na dodatek,jak Was nie ma treningu, to biega u Ali, której psy są na komendach "prawo/lewo"
Aaa... to nie wiedziałam. Teraz to na pewno "uniwersalny pies" z niego
Offline
Ja jeżdżę na Hulajnodze z moimi Taka większa z dużymi kółkami
Offline